

Cyber Quant#7065
19/07/2024

2 quarters ago
!OSTRZEGAM SPOILER!
Po przeczytaniu całej mangi.
Myślę że trochę moje zdanie się zmieniło, w porównaniu do tego co jest w serialu to cała ta obtoczka która mi przypominała dzieło Orwella zanikła prawie w pełni. Rząd Japoni ukazany w utworze, po tym co widzimy w serialu, przedstawiony jest jako bardzo luźno podchodzący do tematu zmiany przydzielonego partnera. Osobiście co mnie strasznie zawiodło to jest główny bohater, który po prostu zachowuje się jak dziecko we mgle, a następnie robi z siebie totalną ofiarę losu. Uważam że całą tą powieść na barkach niosła zdecydowanie Ririna-san, i po przeczytaniu jej zakończenia, patrząc na historię z jej perspektywy, jestem zadowolony. Ale główny bohater do kitu... polecam patrzeć na to oczami Ririny albo Misaki!

2 quarters ago
Piękna historia która trafiła osobiście w moje serce! ❤️ Jestem fanem slice-of-life i romansów dlatego ten szczególnie mną poruszył. Główna bohaterka wygląda na drobną z budowy, jednak faktycznie widać w niej siłę gdy sytuacja tego wymaga, sam fakt jej silnej miłości, z początku z przymusu, jednakże szybko z czasem zamieniającą się w prawdziwą, jest ujmujący i czarujący. Główny bohater również wykazuje się zdecydowanie ciekawymi wartościami i jest to duży plus, podoba mi się to, że jego rozwój jest widoczny z każdym odcinkiem do samego końca. Piękna historia i bogato rozbudowane postacie, zdecydowanie jest to historia warta obejrzenia ❤️

2 quarters ago
Założenie samo tego anime jest bardzo ciekawe, sam pomysł dystopii w której ludzie są zmuszani do wybranego algorytmicznie partnera, w celu powiększenia dzietności państwa brzmi jak fascynujący pomysł na historię... realizacja sama pomysłu jest moim zdaniem praktycznie perfekcyjna, czego zabrakło? Zabrakło logicznie zgodnego zakończenia, sama decyzja na potoczenie takiej histori no jednak polega na tym że nie łamie się jej postanowień albo trzyma się logiki. Jeśli autor chciał zapieczętować poprawnie to dzieło jako przykład państwa totalitarnego ala Rok 1984 Orwella, powinien zakończyć to smutnym rozstaniem z Takasaki, jeśli chciał to pokazać jako dowód prawdziwej miłości, nie złomnej nawet przez państwo przeciwne takowej, powinni pójść z planem. Manga ma 2 zakończenia... co kto lubi :/

2 quarters ago
Po obejrzeniu całego no... może i można temu dać tag "romance" ale jednak jest to kolejny romcom bez żadnego rezultatu na koniec. Jest dużo cech "moe" i faktycznie jest często "słodkie", ale główny bohater prawie zawsze zabija atmosferę. Jeśli pominie się fakt że całe założenie serialu polega na tym że główna bohaterka ma demencję i zapomina okularów oraz to, że jest to kolejny pusty romcom jakich nie mało, można trochę mieć z tego zabawy.
Nie polecam jednak fanom zwykłych romansów ponieważ tutaj na pewno nie znajdzie się żadnych wartości romansidła, co najwyżej można się tylko zdenerwować rozczarowującym zakończeniem które w teorii praktycznie zostało NTR w oczach głównego bohatera, który się spłakał że główna femina o nim zapomni gdy tylko zapamięta że ma okulary.
2 quarters ago
Porzucam na 6'stym odcinku, to anime jest zdecydowanie wyłącznie dla ludzi zainteresowanych tym tematem, dla zwykłych wyjadaczy romansów takich jak ja niezbyt to polecam, no chyba że ktoś lubi to wtedy jak najbardziej. Straszny z tego fanfic i humor jest trochę niski, nawet jak na standard Japoński, tylko dla wytrwałych!