No i nasz głównym protagonista stał się gnosią w tym time loopie, więc mamy zupełnie inną perspektywę z porównaniu z innymi pętlami czasu, w których yuri był tym zawsze dobrym, poza naszym protagonistą gnosiami też byli comet i sha-ming, sam odcinek był spoko, poznając sam świat gnosii czy też ich sposób zabijania swoich ofiar.
No i nasz głównym protagonista stał się gnosią w tym time loopie, więc mamy zupełnie inną perspektywę z porównaniu z innymi pętlami czasu, w których yuri był tym zawsze dobrym, poza naszym protagonistą gnosiami też byli comet i sha-ming, sam odcinek był spoko, poznając sam świat gnosii czy też ich sposób zabijania swoich ofiar.