Pierwsza część odcinka była dużej mierze kolejnym zapychaczem nie wnosząca zbytnio do głównego wątku fabularnego, druga połowa odcinka była poświęcona przeszukiwaniu sekretów samej biblioteki przez akire i amoru, którzy prawie zostali zauważeni przez ochroniarza (który później nasi bohaterowie mieli z nim małą potyczkę), ale później pomyśleli że mogą popchnąć te sekretne drzwi, zamiast desperacko ciągnąć za klamkę (i im się udaje wejść do środka), odnajdując same plany operacyjne towasy i tą książkę od amoru.
Przy okazji nasz czterooki naukowiec zdołał zaliczyć bara bara ze samą okularnicą, która później pod koniec odcinka pokazuje swoje prawdziwe oblicze czyli w skrócie bycie niezrównoważonym psychicznie na punkcie swoich książek XD
Pierwsza część odcinka była dużej mierze kolejnym zapychaczem nie wnosząca zbytnio do głównego wątku fabularnego, druga połowa odcinka była poświęcona przeszukiwaniu sekretów samej biblioteki przez akire i amoru, którzy prawie zostali zauważeni przez ochroniarza (który później nasi bohaterowie mieli z nim małą potyczkę), ale później pomyśleli że mogą popchnąć te sekretne drzwi, zamiast desperacko ciągnąć za klamkę (i im się udaje wejść do środka), odnajdując same plany operacyjne towasy i tą książkę od amoru.
Przy okazji nasz czterooki naukowiec zdołał zaliczyć bara bara ze samą okularnicą, która później pod koniec odcinka pokazuje swoje prawdziwe oblicze czyli w skrócie bycie niezrównoważonym psychicznie na punkcie swoich książek XD