Sama scenka związana z yhwachem i soul kingiem na sam początek była całkiem ciekawa, przez można nieco zrozumieć dlaczego wąsacz chciał się pozbyć swojego ojca soul kinga.
Jeśli chodzi o kolejną walkę ichigo i yhwacha naprawdę była dobra, czuć też że rudy w porównaniu do poprzedniej walki z wąsaczem jest dużo spokojniejszy i opanowany, patrząc że nie wykrzykiwał swojej głównej techniki, mimo że sam ichigo zaskoczył nieco yhwacha swoimi umiejętnościami po swoim treningu to jednak sam wąsacz odpala almighty i kończy się zabawa.
Jeszcze sam moment, w którym ichigo zmuszony do zabicia soul kinga, będąc pod wpływem reiatsu yhwacha, sama śmierć adnyeusa będzie mieć dość poważne konsekwencje czyli same trzy światy soul society, hueco mundo oraz sam świat żywych przestaną istnieć.
Sama scenka związana z yhwachem i soul kingiem na sam początek była całkiem ciekawa, przez można nieco zrozumieć dlaczego wąsacz chciał się pozbyć swojego ojca soul kinga.
Jeśli chodzi o kolejną walkę ichigo i yhwacha naprawdę była dobra, czuć też że rudy w porównaniu do poprzedniej walki z wąsaczem jest dużo spokojniejszy i opanowany, patrząc że nie wykrzykiwał swojej głównej techniki, mimo że sam ichigo zaskoczył nieco yhwacha swoimi umiejętnościami po swoim treningu to jednak sam wąsacz odpala almighty i kończy się zabawa.
Jeszcze sam moment, w którym ichigo zmuszony do zabicia soul kinga, będąc pod wpływem reiatsu yhwacha, sama śmierć adnyeusa będzie mieć dość poważne konsekwencje czyli same trzy światy soul society, hueco mundo oraz sam świat żywych przestaną istnieć.